Ogromnie podoba mi się klimat starej, zniszczonej, porysowanej fotografii zakładowej. Jest w cieniu coś niepokojącego i choć to nie do końca to ta sama opowieść to od razu przyszły mi na myśl ilustracje mojego ulubionego Huberta Czajkowskiego. Jestem fanem tej pracy! Gratuluję.
Ogromnie podoba mi się klimat starej, zniszczonej, porysowanej fotografii zakładowej. Jest w cieniu coś niepokojącego i choć to nie do końca to ta sama opowieść to od razu przyszły mi na myśl ilustracje mojego ulubionego Huberta Czajkowskiego.
ReplyDeleteJestem fanem tej pracy! Gratuluję.
a ja się tego boję....
ReplyDeletePatty, tzn. że rysunek mi się udał :-)
ReplyDelete